Dość długo w ogóle o tym nie myślelismy - jakby problem schodów nas w ogóle nie dotyczył. Jednak nie da się ukryc, ze na piętro domu nie damy rady się teleportować. Potrzebne nam więc schody.
Na pewno muszą mieć barierkę, na pewno bedą z 1 załamaniem (niestety proste nie zmieszczą nam się w korytarzu - co prawda teraz takie są, ale w pakiecie są również koszmarnie strome). Co jeszcze? Chciałabym cos lekkieko, nowoczesnego, drewnianego. Żeby nie były przytłaczające, żeby nie rzucały się zbytnio w oczy.
Warunki te na pewno spełniają schody dywanowe.
Nie ukrywam - urzekły mnie również schody tego typu - kręcone... :-)
Niestety - takie schody pozostaną pewnie tylko w sferze marzeń i wymysłów ;-)
Chyba, że coś bardziej tradycyjnego?
Pewnie niedługo jakaś decyzja zostanie podjęta - ale co Wy na temat schodów sądzicie? Jakie najpraktyczniejsze, jakie najwygodniejsze, a może jakieś inspiracje? Bardziej doświadczone - pomóżcie! :-)
Stawiam na te z ostatniego zdjęcia, ale co ja tam wiem o schodach. pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMi tez sie takie bardzo podobają, tylko trochę nie wiem, jak to będzie wygladać - przedpokój wielki niestety nie jest :(
Usuńjeśli mają nie rzucać się w oczy to najlepiej białe, przy założeniu że ściany też będą białe :-) rzeczywiście takie jak na ostatnich zdjęciach są bardzo ładne, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚciany w przedpokoju będą obłożone częściowo kamieniem, częściowo białe (niestety cale białe nie mogą być ze względu na psy).
UsuńMoże faktycznie bardziej rozważymy takie :-)
Wszystkie mi się podobają :) Pierwsze z tradycyjnych, te ciemne są też piękne.
OdpowiedzUsuńJa mam kafle na schodach betonowych, bo nam kasy juz nie wystarczyło na porządne, twarde drewno:) Budowa domu to wielka skarbonka..
Ale w przyszłości marzą mi się jakieś dębowe, tradycyjne schody:)
Powodzenia w dalszych pracach!