the Versatile Blogger Award :-)

Jestem zaskoczona, zawstydzona, zachwycona i co tam jeszcze da się fajnego z "za.." odczuwać w takich okolicznościach :-) Kasia z bloga My sweet home wyróżniła mnie tą wspaniałą nagrodą :-)




Na czym polega zabawa? :-)
1. Nominowana osoba pokazuje nagrodę.
2. Dziękuje za nominację.
3. Ujawnia 7 faktów o sobie
4. Nominuje 7 blogów
5. Informuje o nominacji blogi nominowane


W związku z punktem 3 więc...:
-Jestem mentalnie i faktycznie, choć nienaturalnie ruda;
-Jadam placki ziemniaczane z dżemem - najlepiej powidłami śliwkowymi;
-Nie smaruję kanapek masłem w połowie z lenistwa, w połowie z nie lubienia;
-Zasypiam zawsze na prawym boku;
-Studiuję medycynę i już niedługo będę mogła stawiać przed nazwiskiem "lek.";
-Zdarza mi się obsesyjnie wręcz układać rzeczy kolorami;
-Uwielbiam chodzić po górach - koniecznie w towarzystwie TŻta i naszych psów.


A teraz chyba najfajniejsza część- przekazanie wyróznienia dalej :-)
No więc 7 blogów, które nominuję to:

Niebieska chata, czyli blog o domu i wspaniałych, ręcznie robionych do niego akcesoriach. Nie trzeba wiele mówić - zajrzyjcie sami. Bajka!
Ogród i ja, czyli blog o tym, jak powstawał pewien piękny ogród. Od zera. A nawet od -4. Miejsce, które mnie inspiruje i pokazuje, ze można zrobić coś - coś pięknego - z zupełnie niczego.
Mama na resorach, czyli coś spoza domowo-wnętrzarskich klimatów... ale gwarantuję, że wsiąkniecie. Ja wsiąkłam, chociaż dzieci to totalnie nie moja bajka. Zajrzyjcie ;-)
Brzezina moja - tego bloga nie mogło zabraknąć wśród moich nominacji. Ot, czuję jakąś remontowo-budowlaną więź z również rudą Anią ;-) Zaczęła niewiele wcześniej niż my i również próbuje zrobić wspaniały dom z.... mniej wspaniałego domu ;-)
Pieskie szycie, a więc blog o psie i szyciu :-) Wspaniałe handmade'owe akcesoria, torebki, koszyki, futerały... co tylko sobie wymarzyć można. A to wszystko z psimi (a ostatnio też kocimi!) motywami :-)
Wnętrza zewnętrza, czyli miejsce, gdzie kazdy znajdzie garść inspiracji dla siebie, a do tego Magda nie jest tylko teoretykiem - sama remontuje swoje cztery kąty, więc jest na bieżąco :-)
I na koniec - Cat-arzyna, czyli jak dla mnie blog wprost idealnej pani domu :-) Cudne, ale to przewspaniałe hafty, którymi ozdabia domowe obrusy, serwetki... a to przecież nie wszystko, gdyż jak to pani domu - autorka jest wszechstronna :-) Sami się przekonajcie :-)

Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję Kasiu za wyróżnienie :-) To strasznie miłe, gdy ktoś docenia to, co robię :-)

12 komentarzy:

  1. Dziękuję za wyróżnienie. To naprawdę bardzo miłe. Tym bardziej, że ostatnio opuściłam się w blogowaniu (ale dziś się poprawię!). A co do faktów o Tobie:
    - Już jakiś czas temu chciałam się spytać, ale skoro sama się przyznałaś, że to farba, to zdradź proszę jaka i jaki odcień :D I czy włosów nie wysusza ;)
    - Ostatni punkt - podpisuję się nogami, "ręcami" i czym się da jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z farbą to jest dłuuuga historia - ogólnie dopiero niedawno (nie wiem czy zauważyłaś) pojawił się na rynku większy wybór farb, które nie są czerwone, a rude. Na spróbę farbowałam wiec farbą Syoss Płomienna Lawa 8-4 - i jest super. Tylko od razu mówię, farby jest niezbyt dużo, ja na swoje włosy zuzyłam 2 opakowania. Ale trwałość i kolor - genialne :-) Włosów również nie wysusza, ogólnie jestem bardzo zadowolona i mam nadzieje, że odcień nie zniknie nagle z rynku :D

      Co do gór - matko, kolejna rzecz, którą mamy wspólną! Straszne :D

      Usuń
    2. No właśnie! Bardzo długo były same czerwone farby, a ja szukałam rudego (no miedzianego takiego wręcz). Ostatnio włosy kolorowałam, jak jeszcze był dostępny szampon koloryzujący w moim kolorze - a trzymał mi tak długo, że dopiero odrosty zlikwidowały kolor :D I tak trochę boję się farby, bo nie wiem jak moje kłaki zareagują. No i na moje to też na pewno dwa opakowania ;)
      P.S. Właśnie skończył się piec pasztet, ale jeszcze nie spróbowałam ;)

      Usuń
    3. No to tą farbkę polecam - ja jestem bardzo zadowolona :-)

      Próbujcie, próbujcie! Chociaż wiem że najcieżej wytrzymać, zanim wystygnie :D

      Usuń
  2. Dziękuję bardzo za wyróżnienie :) Już zaczynam wymyślać siedem faktów o sobie... to nie będzie proste zadanie :P

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem również zaskoczona i zachwycona wyróżnieniem! Dziękuję serdecznie! Postaram się jak najszybciej ogarnąć w kwestii pytań:D
    Ja również jadam placki ziemniaczane na słodko :) Mój syn nie smaruje kanapek masłem, zastanawiałam się nad przyczyną tegoż zjawiska, a odpowiedź jest taka prosta! Lenistwo ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo. Zaskoczona jestem, bo nie wiedziałam, że czytasz i oglądasz, baaardzo mi miło. Z lekka jestem zagoniona, więc postaram się pociągnąć zabawę, jak tylko odetchnę.
    Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :-)