Zakupy :-)

Dziś przed południem wyrwaliśmy się (TŻ od remontu, ja od nauki do kampanii wrześniowej :D) do sklepów i nie tylko. Zakupowy rajd rozpoczęliśmy od zakupu.... drewna na zime :D po czym wybraliśmy się do Castoramy.

Zakupiliśmy tam szafki do naszej garderoby - o takie:

www.castorama.pl
Na początku nie bylismy do końca przekonani... ale pomacaliśmy, obejrzeliśmy - i załadowaliśmy na wózek :-) Półki okazały się bardzo fajne, mają znacznie ładniejszy kolor niż na foto (taki podstarzały, mleczny) i powinne bez problemu nas pomieścić :-) Oczywiście jeden segment jest dla mnie, drugi dla TŻta ;) a na górze regałów planujemy postawić jeszcze trochę pudeł na rzeczy aktualnie nieużywane - co by się bez sensu nie kurzyły.

W Castoramie zakupilismy również parapety do łazienek i jeszcze jakieś TŻtowe gadżety do piły (w końcu te 20 metrów drewna samo się nie potnie, nie :D).

Później wybraliśmy się do Jyska :-) W celu konkretnym, więc nie pobuszowałam po półkach z dodatkami ;)
Otóż - wyszukałam na Jyskowym www coś, co idealnie pasować będzie nam jako szafka pod TV :-)

Taką szafkę (a w zasadzie - ławkę ;-) )

www.jysk.pl

Oryginalnie jest to siedzisko do przedpokoju, ale doszłam do wniosku, ze czemu - gdy zdejmiemy poduszkę z wierzchu - nie mogłoby służyć jako szafka? Jest śliczna, na żywo również, wiec decyzja była szybka i konkretna - bierzemy :-)
Za to mocno sie zawiodłam - chciałam dokupić do niej jeszcze stolik kawowy z tej samej serii. No i kicha. Wytłumaczcie mi - jak to mozliwe, ze wszystkie mebelki z tej serii są dostępne w wersji brązowej i białej, a akurat stolik - tylko brązowy? :-( Szkoda straszna, bo jest śliczny!


www.jysk.pl

No cóż, tak też bywa, więc obeszłam się smakiem (choć nie ukrywam - przez 10 sekund kiełkowała w mojej głowie myśl: a moze przemalować? :D). Znaleźliśmy za to coś innego - coś, czego niby nie planowalismy w tym momencie kupować (miałam poczekać na wypad do IKEA) - a tu niespodzianka :-)

Otóż znalazłam idealny fotel dla siebie :-) Nie, nie fotel do salonu - fotel do pracy przy biurku.
Jako, że przy biurku spędzam sporo czasu (chociażby przy samej maszynie, ale tez i przy nauce czasem ;-) ) a do tego mam problemy z kręgosłupem - potrzebuję fotela porządnego i wygodnego. I trafiła się właśnie taka okazja - fotel z ceną obniżoną z 699-, do 350-, :-)

www.jysk.pl
Nie dość, że bardzo ładny (na zdjęciu tego nie widać, ale ma wierzchnie przeszycia białą nitką), to jeszcze bardzo, ale to bardzo wygodny, z porzadnym podparciem odcinka ledźwiowego, blokadą kółek i fajnymi podłokietnikami :-) Trochę nerwów przy kupowaniu go było (sfinalizowaliśmy transakcję dopiero przy drugiej wizycie w sklepie, a to był ostatni egzemplarz dostępny... ;-) ), ale jest i mam nadzieje już niedługo z niego do Was pisać :-)


Pozdrowienia! :-)

12 komentarzy:

  1. Kochana, zakupy to frajda a jeśli chcesz się rozkręcić jeszcze mocniej zapraszam do udziału w wirtualnej zabawie w jesienne dekorowanie. Będzie mi niezmiernie miło jeśli pomysł przypadnie Ci do gustu :-) Ściskam Cię mocno i do zobaczenia na housebyalice!

    OdpowiedzUsuń
  2. no to widzę, że zakupy udane:)
    bardzo fajny zakup! podoba mi się ta biała ławeczka:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, udane, udane :-) Szczególnie z fotela czuję, że będę bardzo zadowolona :D

      Usuń
  3. Uwielbiam Twojego bloga :P

    Bardzo fajne zakupy. Gratulację!

    Podpisano: pewna wizażanka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ten stolik kawowy taki fajny był, to trzeba było jednak farbę kupić i malować! Pasowałby wtedy do tej ławy pod tv. A tak każdy mebel z innej "parafii"?
    No i strasznie zazdroszczę takich wnętrzarskich zakupów. Nam dopiero co azbest ściągnęli i mamy akcję "dach" (dlatego z blogowaniem w plecy jestem).
    Ale drewno na zimę też już mamy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, ogólnie ława i szafka pod TV jakos nie są do siebie bardzo podobne (np. tych krzyżaków w szafce nie ma przecież) - jedyne, co je łączy, to koszyki ;) Wpadłam na pomysł zrobienia stolika własnoręcznie i dodania do niego własnie takich koszyków, więc powinno działać :D Bo jednak przy malowaniu ich problem pozostaje - w tym stoliku są brazowe :D

      My cały eternit mieliśmy pozdejmowany... ale za to leży w zgrabnych stosikach :D W tym roku nam już go nie zabiorą, bo to wniosek trzeba jesienią składac na przyszły sezon - ale w przyszłym owszem ;) Tylko na palety ułożyć i folią owinąć.

      Usuń
  5. Zakupy, fajna sprawa kiedy sa udane :)
    My drewno też już w sierpniu zamówiliśmy do wiejskiej posiadłości ;), pan przywiózł od razu pocięte :)
    Co do Jyska- to nie mam dobrych doswiadczeń, meble się zwyczajnie rozwalały po roku/dwóch :( nie chcę straszyć.
    Co do Casto- to sklep konkurencja, dlatego nie kupujemy tam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas w tym roku wszystko ekspresowo - o drewnie nie było czasu pomyslec nawet wczesniej. Za rok załatwimy sprawę jak ludzie :D

      Co do Jyska - ja mam raczej dobre doświadczenia, w rodzinie kilka mebli stamtąd jest i póki co (4-5 lat) nie ma zażaleń :D mam nadzieję, że i u nas tak będzie :D

      Usuń
  6. Bardzo mi się podobają mebelki w tym stylu,z koszami wiklinowymi.Sama mam chrapkę na małą komodę :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podobają mebelki w tym stylu,z koszami wiklinowymi.Sama mam chrapkę na małą komodę :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki świetny blog. Własnie poluję na tą szafkę w jysku. świetna.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :-)